Kot przewędrował z Irlandii do Irlandii

Blueberry , czyli Jagoda to imię czarnego kota, który przewędrował z jednej Irlandii do drugiej. Kot był własnością rodziny Smyth mieszkającej w miejscowości Bangor (Irlandia Północna). W listopadzie 2019 r. Blueberry zaginął. Niespodziewanie w ubiegłym tygodniu kot pojawił się jednak w rejonie Galway, a więc ponad 270 km od Bangor. I nie w Irlandii Północnej, a w Południowej.

Miasteczko Bangor mieści się w hrabstwie Down na zachodzie Irlandii Północnej. W listopadzie 2019 roku mieszkającym tam państwu Smyth zaginął kot. Moycullen to wieś położona w pobliżu miasta Galway, jednej z większych metropolii zachodniej części Republiki Irlandii. 6 lutego 2024 r. mieszkający tam mężczyzna zauważył czarnego kota na parkingu lokalnego marketu sieci SuperValu. Zwierzę wyglądało na chore. Mieszkańcowi Moycullen udało się złapać kota i zawieźć do lokalnej kliniki weterynaryjnej.
Blueberry miał wszczepiony pod skórę czip. Wyszukanie go w krajowych bazach danych nie przyniosło jednak skutku. Wtedy medycy zwrócili się do Europetnet, ogólnoeuropejskiej bazy zaczipowanych zwierząt. Z racji, że kot uciekł rodzinie z Wielkiej Brytanii, udało się znaleźć go w ramach tej usługi. Weterynarze dowiedzieli się, że kot ma około 10 lat i zaginął ponad 4 lata temu w Bangor.
Odległość między Bangor a Moycullen to w linii prostej dokładnie 271,9 km. Kot musiał opuścić hrabstwo Down i udać się na zachód do hrabstwa Armagh. Potem zapewne przekroczył granicę Irlandii Północnej i Irlandii by przejść wszerz niemal cały kraj. Moycullen w hrabstwie Galway mieści się praktycznie po drugiej stronie Zielonej Wyspy, niedaleko wybrzeży Atlantyku.
Po skontaktowaniu się z państwem Smyth kot został im przekazany.